Hejka hej ^^
Dzisiaj mam dla Was trochę luźniejszy temat (i nie związany z książkami, nie bijcie mnie :D). Ale i tak mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i nie będziecie się przy nim nudzić :).
Każdy z nas ma jakieś uzależnienie, przynajmniej ja tak uważam. Dla niektórych są to książki (jest to też jednym z moich uzależnień ^^), dla innych na przykład facebook lub po prostu smsowanie z przyjaciółmi. Nie mówię tu o takich głębokich i złych uzależnieniach, o których dorośli uwielbiają rozmawiać, jak alkohol, narkotyki czy papierosy. Można mieć także kilka uzależnień. Chciałam Wam właśnie dzisiaj opowiedzieć o jednym takim, oczywiście nie książkowym ;).
Mogę śmiało powiedzieć, że nałogowo gram w gry komputerowe (chociaż może jest to trochę przesadne określenie, bo jednak nie gram codziennie i zawsze mam czas na najważniejsze rzeczy :D). Ostatnio z konsoli przerzuciłam się trochę na laptopa, a na nim mam właśnie The Sims 4. Chyba nikomu nie trzeba mówić, co to jest i na czym to polega :). To jedna z moich ulubionych gier, po prostu lubię kierować rodziną i budować im domy ^^.
Moja aktualna rodzinka: Ninę, Henryka, Sebastiana i Amelkę. Nina i Sebastian to rodzeństwo, Amelka jest żoną Sebastiana, a Henryk (mam nadzieję) będzie mężem Niny. Dawid, brat Niny i Sebastiana ożenił się z siostrą Amelii, Anną, i wyprowadzili się do innego domku. Wszyscy są już młodymi dorosłymi, a Nina prowadzi sklep. Reszta ma oczywiście normalną pracę.
Może nie będę się już bardziej wdawać w szczegóły ;). Niestety nie mam dla Was zdjęć z mojego save'a, bo nie umiem screenów zapisać jako obraz :(. Jestem nieobeznana w takich sprawach ^^. Ale to nic, i tak mieliście okazję zapoznać się z moim nałogiem ^^.
Co sądzicie o dzisiejszym poście? Też macie takie nałogi? Jeśli tak, to bardzo chętnie posłucham o nich :D. I nie bójcie się, jak ja się przyznałam to wy też możecie ;).
Nie dajcie się i do zobaczenia już niedługo ^^.
Luriko
P.S. Jutro jedziemy razem z Tessą na dwudniowy biwak, więc może dopiero w środę pojawi się nowy post, ale to też nie jest pewne. Z góry przepraszamy :(.
Simsy to nie gra dl dla mnie. Zawsze najbardziej lubiłam zabijać te simy hahaha a sama gra mnie nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Też uwielbiam Simsy :D. Są ze mną od pierwszej edycji ;).
OdpowiedzUsuńBył czas kiedy kochałam simsy. Teraz niestety zaczęły mnie nudzić i zazwyczaj podrzucam swoje rodziny. Najbardziej lubię projektować domy :p
OdpowiedzUsuń