wtorek, 15 grudnia 2015

Poniedziałek z czasem


Hejka hej ^^

Jak Wam mija tydzień przedświąteczny? :) Osobiście nie cierpię tego słowa z pasją. Oznacza ono dla mnie dokładnie tyle, co tony pracy do zrobienia tylko w 7 dni. Za to tydzień ŚWIĄTECZNY, to bardzo piękne słowo :). Oznacza ono totalny spokój i brak jakiejkolwiek roboty (bo gotowanie i ten cały stuff przed-wigilijny to nie praca :D). Ale trzeba przebrnąć przez wszystkie sprawdziany, kupowanie prezentów i inne bardzo ważne rzeczy, bez których nie można się obyć :/.

Dzisiaj chciałabym porozmawiać z Wami na temat czasu. Co dla Was znaczy to słowo? Dla każdego z nas znaczy na pewno coś zupełnie innego. Niektórzy, słysząc "czas" pomyślą o sytuacji, w której naprawdę się na coś śpieszą. Inni z kolei będą mieli przed oczami coś bardzo powolnego. Jak widać, można to różnie rozumieć.

W dzisiejszych czasach wszyscy się gdzieś śpieszą. Każdy boi się zatrzymać chociaż na chwilę, ponieważ taka osoba po prostu wypada z obiegu. Niestety, XXI w. jest bezlitosny :/. Więcej, szybciej, bardziej. Społeczeństwo jest nastawione na zyski, pieniądze, co tu dużo mówić. Ale kiedyś tak nie było.

Próbowaliście kiedyś rozmawiać ze swoimi rodzicami na temat czasów, kiedy byli w Waszym wieku lub po prostu młodsi? Ja tak i absolutnie tego nie żałuję. Opowiedzieli mi oni o czasach, kiedy to na wszystko był czas i świat wydawał się biec o wiele wolniej. Chwile nie przelatywały przez palce jak woda, a zdawały się być wykorzystywane do cna. Wydaje się także jakby mieli oni wiele przygód, których próżno dzisiaj szukać w naszym codziennym życiu. Gdzie to uleciało?

Wiele ludzi zadaje sobie to pytanie, ale chyba jeszcze nikt nie znalazł na nie odpowiedzi. Staliśmy się materialistami i utraciliśmy magię tych krótkich chwil. Za bardzo skupiamy się na doczesności i dobrach materialnych. I absolutnie nie chcę zabrzmieć jak fanatyczna katoliczka. Chodzi mi o chwile spędzone w towarzystwie przyjaciół, kiedy nic innego się nie liczy, tylko ta chwila.

Nie zdarza Wam się czasem, że jakiś krajobraz zapiera Wam dech w piersiach i czas na chwilę przestaje biec? Chcielibyśmy, żeby pewne chwile trwały wiecznie, ale niestety nie możemy tego mieć...

Należy więc łapać w ręce chwile, które mamy teraz i starać się z nich jak najlepiej korzystać. Dla nas, książkomaniaków, to właśnie powieści są kluczem do przeżywania wspaniałych momentów w naszym życiu. Każdy z nas na pewno się ze mną zgodzi.  Dlatego ważne jest szerzenie czytelnictwa wśród innych.

Ale nie samymi książkami człowiek żyje :). Na przykład w internacie też mamy sporo fajnych momentów :D. Wyobraźcie sobie, ile można uczyć mat-fiza biologii. Oj, bardzo długo ^^. Ale daje to owocne skutki i można się trochę z kogoś pośmiać ;). Takich chwil nigdy nie zapomnę. Życie składa się z ludzi, których mijamy na swojej drodze. Z chwil, które składają się na wspomnienia. Tylko tyle po nas pozostanie. Powoli blaknące wspomnienia. Dlatego proszę Was: chwytajcie chwile, i to te niezapomniane ;).

Jakie są Wasze przemyślenia związane z czasem? Jakie są Wasze najważniejsze wspomnienia? :)

A tymczasem nie dajcie się i do zobaczenia już niedługo (to jeszcze nie koniec niespodzianek ;)). 

Luriko

3 komentarze:

  1. Nie zastanawiałam się nad czasem. Czas to czas i szkoda życia na takie przemyślnia :) Po za tym nie zgodzę się z tym zabieganiem itd. Wyznaję raczej zasadę: szkoda czasu na to co się nie lubi
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas to rzecz piękna i okrutna zarazem :)

    countrywithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam taki słoik wspomnień i każdego dnia wrzucam tam karteczkę ze wspomnieniem danego dnia :P Pozdr. www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń