wtorek, 22 grudnia 2015

Poniedziałek z Kronikami Archeo


Hejka hej ^^.

Wiem, że znowu jestem spóźniona, ale wiecie, święta, wigilie szkolne, kupowanie ostatnich potrzebnych rzeczy i te inne... Na pewno rozumiecie ;).

Dzisiaj chciałabym Was zapoznać z pewną serią książek. Mianowicie chodzi o "Kroniki Archeo" napisane przez Agnieszkę Stelmaszyk. Teraz może krótko o fabule. Wszystkie książki opowiadają o Ani i Bartku Ostrowskich, dzieciach znanych archeologów. które podróżują po całym świecie. Podczas tych podróży przeżywają bardzo wiele przygód, rozwiązując archeologiczne zagadki, znajdując zaginione artefakty oraz często popadają w niemałe tarapaty ^^. Oczywiście żadna z tych przygód nie byłaby taka wspaniała, gdyby nie ich najlepsi przyjaciele, rodzina Gardnerów, archeolodzy mieszkający w Anglii. Jednym słowem, każda z książek z tej serii zawiera w sobie dawkę niesamowitych przygód :). 

No więc, jak dotychczas w księgarniach możecie kupić aż 9 książek z tej serii oraz "Dziennik podróżnika", w którym można zapisać swoje własne przygody ;). Poniżej podam Wam tytuły wszystkich części:

1. "Tajemnica Klejnotu Nefertiti"
2. "Skarb Atlantów"
3. "Sekret Wielkiego Mistrza"
4. "Klątwa złotego smoka"
5. "Zagadka Diamentowej Doliny"
6. "Zaginiony klucz do Asgardu"
7. "Przepowiednia Synów Słońca"
8. "Szyfr Jazona"
9. "Komnata szeptów"

No, tak więc prezentuje się lista książek z tej serii. Osobiście miałam okazję przeczytać trzy z nich i nie mam zamiaru na tym poprzestać. Kolejna czeka już na mnie na półce, a recenzji "Zagadki Diamentowej Doliny" możecie spodziewać się już bardzo niedługo, bo jeszcze przed świętami :). Jeżeli kiedykolwiek sięgniecie po którąś z wymienionych przeze mnie pozycji, gwarantuję, że nie będziecie żałować.
Teraz kilka spornych kwestii. Wiem, że te książki stoją w dziale w pozycjami dla dzieci. I co z tego? Jeżeli mi się podobają i czerpię radość z ich czytania, to nie obchodzi mnie, z którego działu się wzięły. Mają mnie ograniczać jakieś etykiety? Wybaczcie, ale nie jestem tego typu osobą ;).

Wielu osobą może także nie odpowiadać, że autorka tych książek pochodzi z Polski. Po raz kolejny zapytam: i co z tego? Nawet w Polsce mogą istnieć autorzy piszący dobre książki. Osobiście lubię wspierać rodzimą literaturę. Może dzięki temu ktoś z naszego kraju będzie miał szansę się przebić i zyskamy jakiegoś sławnego pisarza? :). Może nawet sama coś napiszę? :D.

Jest jeszcze jedna rzecz, która bardzo mi się spodobała w tych książkach. Na ich marginesach wyjaśnione są nazwy, których możemy nie zrozumieć, przybliżone biografie historycznych osób czy fakty mające miejsce w przeszłości. Pozwala to poznać wiele ciekawostek i nauczyć się czegoś ciekawego. Może wcześniej o tym nie mówiłam, ale lubię takie bonusy ^^.

Teraz już poza tematem: martwi mnie aktywność w naszym konkursie, a raczej jej brak :(. Powiedzcie, o co chodzi :/. Nie odpowiada Wam forma konkursu? Nie macie na niego tyle czasu? A może po prostu nie interesuje Was ta książka lub już ją posiadacie? Proszę o szczere opinie, pomoże nam to organizować inne konkursy w przyszłości :). 

No, więc na razie to już wszystko. Nie dajcie się i do zobaczenia już niedługo :).

Luriko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz