Hejka hej ^^.
Ostatnio (przy którymś podsumowaniu miesiąca bodajże) zapytałam się Was, czy chcielibyście zobaczyć, jak wygląda teraz mój blogowy zeszyt ^^. Dostałam odpowiedź jak najbardziej twierdzącą (co prawda tylko jedną, ale zawsze :D), a więc jest oto i ten post ^^.
Po 3 miesiącach użytkowania nic mu się większego nie stało, mimo przenoszenia go ciągle z miejsca na miejsce. Planuję coś tam kiedyś pokombinować z okładką, bo obecna nie do końca mi się podoba, ale jeszcze przyjdzie na to czas :).
I jak już ostatnio przepraszam za jakość zdjęć, ale ciągle pracuję na sprzęcie zastępczym :/. Ale przynajmniej może będzie mniej spojlerów :).
Tak właśnie prezentuje się okładka, ale na razie nie jest zbyt ciekawa :).
A tutaj pierwszy dział naszego zeszytu, to znaczy Recenzje do napisania. Tak naprawdę trochę źle to zatytułowałam, bo są to książki, które muszę dopiero przeczytać (w tej właśnie kolejności) i z nich napisać recenzje. Niewiele pokazałam, żeby nie spojlerować ;).
Tutaj są Książki, które chcę mieć. Ta sekcja ma już jakieś 3 zapisane strony, ale oczywiście nie będę Wam pokazywać wszystkiego ;) (powalająca jakość Luriko, naprawdę...).
Przeszliśmy wreszcie do sekcji ze Statystykami. Przykładowa wypełniona tabelka z codziennymi wyświetleniami z sierpnia, oraz kilka innych kategorii, typu najpopularniejszy post, ilość obserwatorów i komentarzy itd.
A tutaj były zaplanowane przeze mnie posty na sierpień. Jak widać, było dużo przekładania ^^.
I to już wszystko, co mam w tym zeszycie. Mam jeszcze dwie wolne sekcje, ale jeszcze nie wiem, na co je przeznaczę. Jedna pewnie będzie dla konkursów, który to pierwszy z nich, mamy nadzieję, pojawi się już niedługo ^^.
No, więc mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. Dajcie znać, jak Wam się podoba ten zeszyt i taki pomysł organizowania bloga :).
A na razie nie dajcie się i do zobaczenia już niedługo :).
Luriko
Super sprawa. ;) Jakiś czas temu zastanawiałam się, czy nie zorganizować sobie czegoś podobnego, ale póki co dałam sobie spokój - nigdzie nie ruszam się bez kalendarza i to w nim planuję wszystko, włącznie z blogowaniem, więc nie jest mi to aż tak niezbędne.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, ale ostatni beznadziejny..
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, dzięki za inspirację :))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, dzięki za inspirację :))
OdpowiedzUsuńOjej zazdroszczę zorganizowania :P Ja to mam wszystko w głowie, a w zeszycie piszę tylko recenzje, bo jakoś na kartce mi lepiej :) Pozdrawiam www.oczytane.blog.pl
OdpowiedzUsuń