Dzisiaj chciałabym napisać kilka słów o zwiastunach, które ostatnio pojawiły się w internecie. Chodzi oczywiście o Próby ognia i Kosogłosa część 2., czyli dwie ekranizacje, na które w tej chwili czekam najbardziej. To może od razu przejdę do trailera filmu, którego premiera będzie miała miejsce wcześniej, bo już (albo dopiero - jak kto woli) we wrześniu ;)
Jeśli ktoś jeszcze go nie widział, albo chce obejrzeć jeszcze raz to zamieszczam tutaj i oszczędzam Wam szukania :D
To już drugi zwiastun Prób ognia. Niewątpliwie o wiele bardziej emocjonujący niż pierwszy (choć z drugiej strony, teraz nie było Dylana pod prysznicem... no ale nie można mieć wszystkiego :D). Jednak tak jak w przypadku pierwszej części, czyli Więźnia labiryntu, już na tym etapie widać było sporo niezgodności z książką, chociażby to, co tam w ogóle robi Teresa, skoro nie wędrowała przez Pogorzelisko wraz ze Streferami. No trudno, pozostaje mi jedynie przymknąć na to oko i czekać na premierę z niecierpliwością, bo książkowy pierwowzór jest jedną z moich ulubionych trylogii :) Zresztą pisałam już o tym tutaj ;)
Przy okazji zapytam: czy ktoś wie, jak to jest z dniem premiery w Polsce? Najpierw miała być 25 września (tak na marginesie - dzień przed moimi urodzinami ^^), teraz jest mowa o 11 września, ale wtedy miałaby miejsce przed premierą w USA, która odbędzie się 18 września...
A teraz czas na zwiastun Kosogłosa części 2. :)
Tutaj również mamy do czynienia z drugim trailerem tego filmu i tak samo wywołał on u mnie jeszcze więcej emocji, aż mnie ciarki przeszły. Oczekuję na naprawdę spektakularne widowisko w listopadzie. W tym wypadku raczej nie ma się co martwić o zgodność z książką, bo Igrzyska zawsze wypadały nieźle pod tym względem i teraz na pewno też tak będzie. Udało mi się dostrzec kilka znajomych postaci, czyli zmiechy w tunelu (brr...) oraz pewną kobietę o ciekawym imieniu i wyglądzie - Tigris. Okej, wszystko pięknie, ale pozostaje jeden problem - po obejrzeniu tego filmu na pewno będę w totalnej rozsypce :( Po pierwsze, to już koniec! Nie będzie czekania na kolejne części Igrzysk... A po drugie... dobra, nie będę spojlerować :) Mimo wszystko z niecierpliwością wyczekuję premiery!
Też się cieszycie na powyższe filmy? Jeśli tak, którego bardziej nie możecie się doczekać? Do następnego! :)
Tessa
Na kosogłosa czekam już od dawna. Ale w międzyczasie zamierzam jeszcze obejrzeć Papierowe Miasta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Też zamierzam obejrzeć, a wpis o tym filmie pojawi się na blogu :)
UsuńJa póki co nie wybieram się do kina na żaden film. Nie mam na nic czasu ;(
OdpowiedzUsuń